Surfingowy hotspot El Zonte w Salwadorze będzie teraz pierwszym “wave parkiem” w całej Ameryce Środkowej. Kraj ten wkrótce rozpocznie jego budowę. Wszystko po to, aby przyciągnąć więcej surferów do swoich wód.
Projekt Bitcoin Beach rozpoczął się trzy lata temu, po anonimowej darowiźnie cyfrowej waluty do plażowego miasteczka El Zonte. Od tego czasu przedsiębiorcy i turyści w okolicy coraz częściej korzystali z Bitcoina, aby przeprowadzać transakcje. Pracownicy w miasteczku otrzymują swoje pensje w cyfrowej walucie. Nazwa Bitcoin Beach została w ten sposób utrwalona jako otwarty hołd dla akceptacji tej waluty przez miasto jako płatności.
The first wave park in Central America should of course be called #Bitcoin Beach and be located in the up-and-coming powerhouse of the region #ElSalvador– Stay Tuned. No need for wetsuits just #BTC pic.twitter.com/A8BG40lL1w
— Bitcoin Beach (@Bitcoinbeach) January 15, 2022
Wszystko to odbyło się niezależnie od zaangażowania rządu. Pomimo tego, Bitcoin Beach szybko przyciągnęło uwagę, skutecznie przyczyniając się do ogólnokrajowej dynamiki. We wrześniu 2021 roku, pod przewodnictwem prezydenta Nayiba Bukele, Salwador przyjął Bitcoin jako prawny środek płatniczy. The Bitcoin Beach teraz reklamuje się jako:
Mała społeczność, która pomogła wywrócić światowy system monetarny.
Bitcoinowa plaża w Salwadorze
Salwador chce teraz zwiększyć popularność plaży. Masowe przyjęcie waluty cyfrowej jest możliwe, ponieważ miasto jest popularnym miejscem dla surferów na całym świecie. Amatorzy i profesjonalni surferzy będą mile widziani. Do tej drugiej kategorii zaliczają się również adepci olimpijscy, gdyż surfing został oficjalnie dodany do Igrzysk Olimpijskich w Tokio w 2020 roku.
Salwador twierdzi, że ten projekt sprawi, iż kraj ten stanie się centrum turystycznym dla surferów – coś, co jest już widoczne dzięki ruchowi Surf City.
Już teraz surferzy na całym świecie zaczęli uznawać wiodącą kryptowalutę jako opcję płatności. Ikoniczny amerykański surfer Kelly Slater, podobno najlepszy profesjonalny surfer wszech czasów, wyraził wielkie zainteresowanie kryptowalutą i Bitcoinem.
Plusy i minusy
Poza turystyką, Salwador zajął się Bitcoinem, aby zaoszczędzić setki milionów płaconych każdego roku jako prowizja za międzynarodowe przekazy pieniężne. Kryptowaluta pojawiła się jako tańsza metoda wysyłania pieniędzy do domu z zagranicy dla kraju, którego PKB jest w 20 procentach zależne od takich pieniędzy.
Co więcej, zwolennicy twierdzili, że zwiększy ona dostęp do usług finansowych dla osób nieposiadających rachunku bankowego.
Niemniej jednak, krytycy, a wśród nich Międzynarodowy Fundusz Walutowy, są nadal nieugięci. Twierdzą, że Salwador może stanąć w obliczu poważnej niestabilności finansowej. Krajowa rezerwa Bitcoina już doświadczyła straty 12 milionów dolarów od września. Kraj może również propagować przestępstwa finansowe, takie jak pranie brudnych pieniędzy. Co więcej, prawie połowa populacji Salwadoru nie ma dostępu do Internetu, a wiele więcej ma do niego ograniczony dostęp. Internet jest niezbędnym czynnikiem umożliwiającym funkcjonowanie ekosystemu Bitcoin.
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
